Leżałem w Księżycowym Lesie. Starałem się o niczym nie myśleć, bo ostatnio chyba nadwyrężałem swój umysł rozmyślaniem o wszystkim. Poczułem chłodny oddech koło swojej łapy. Spojrzałem w bok.
-Witaj, Riven. - usłyszałem. Koło mnie leżała Dark.
-Darkness... - powiedziałem cicho.
-Dark. - poprawiła.
-Co tu robisz? - spytałem.
<Dark?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz